podkomisarz | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Przebieg służby | |
Formacja | |
Jednostki |
Komenda Wojewódzka PP we Lwowie |
Stanowiska |
kierownik brygady policji politycznej |
Odznaczenia | |
Emilian Czechowski[a] (ur. 18 lipca 1884[b] w Buczaczu[1][2], zm. 22 marca 1932 we Lwowie) – podkomisarz Policji Państwowej.
Kształcił się w c. k. Gimnazjum w Buczaczu, gdzie w 1903 ukończył IVa klasę[3], 1905 – VI[4], w 1906 – VII[5].
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został funkcjonariuszem Policji Państwowej[1][2]. Od 1920 był referentem spraw ukraińskich[1][2]. Do końca życia był kierownikiem brygady policji politycznej w Komendzie Wojewódzkiej PP we Lwowie[6][2][7]. Miał przydzielony referat spraw ukraińskich, prowadząc sprawy zbrodni popełnianych przez ukraińskich nacjonalistów ukraińskich[2][8][9][7]. W swojej pracy zajmował się m.in. zwalczaniem elementu wywrotowego w mieście[9]. Przyczynił się wykrycia aktów sabotażu i zbrodni dokonywanych przez członków Ukraińskiej Organizacji Wojskowej[2][7], do aresztowania kilku kurierów tej organizacji, co w rezultacie spowodowało sparaliżowanie działalności tej organizacji we Lwowie[9]. Doprowadził także do wykrycia sprawców napadu pod Bóbrką[2]. Prowadził również śledztwo w sprawie zabójstwa Tadeusza Hołówki, dokonanego w 1931 przez nacjonalistów ukraińskich[10]. W związku z przedmiotem swojej pracy otrzymywał anonimowe listy z pogróżkami i deklaracjami wyroków śmierci wydanych na niego[9][7]. Mimo tego nie zgodził się na służbowe przedzielenie sobie osobistego agenta w celu ochrony swojej osoby[6].
Został zamordowany we wtorek 22 marca 1932 we Lwowie[9][11][12]. Po godz. 7:30 ubrany po cywilnemu wyszedł ze swojego mieszkania, udając się do pracy w biurze Wydziału Śledczego Policji Państwowej przy ulicy Kazimierzowskiej 30[9][12]. Z uwagi na sprzyjającą pogodę nie czekał na autobus, lecz zmierzał do przystanku tramwajowego przy placu św. Zofii[6]. Krótko przed godz. 8 został trafiony strzałem z rewolweru w tył głowy i poniósł śmierć na miejscu[9][12]. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Stryjskiej obok ogrodzenia Parku Kilińskiego[6][12].
Śledztwo w tej sprawie podjął Wydział Śledczy PP przy ulicy Kazimierzowskiej 30, który za pośrednictwem prasy zaapelował do ludności o udzielanie informacji o szczegółach zdarzenia, po czym sporo osób zgłaszało się do śledczych przekazując swoje spostrzeżenia[2][13]. Od początku dochodzenie było prowadzone energicznie, a jego pierwsze ustalenia wykazały, że po wyjściu z mieszkania za Czechowskim podążało dwóch mężczyzn i przez jednego z nich został skrytobójczo postrzelony z bliskiej odległości od tyłu[9]. Znajomy policjantowi tramwajarz, który rozmawiał z nim na chwilę przed zamachem, zeznał, że po usłyszeniu strzału, zauważył mężczyznę w płaszczu oddalającego się w stronę pobliskiego Cmentarza Stryjskiego, kończącego się po drugiej stronie ulicy naprzeciw miejsca zdarzenia[6][13]. Według zeznań innych świadków, po dokonanym zamachu dwaj mężczyźni zbiegli na tenże cmentarz[6]. Tuż po morderstwie aresztowano 39 osób[1], zatrzymani zostali m.in. dr Bohdan-Andrij Makaruszka[9], Stepan Bandera (zwolniony po trzech miesiącach)[14][15][16]. Wkrótce po zdarzeniu nie wykazano jednoznacznych przesłanek motywu zbrodni, jednak poszlaki wskazywały, iż sprawcami byli ukraińscy nacjonaliści z organizacji UOW[6][1]. Bezpośrednio po zamachu strona ukraińska oświadczyła na łamach czasopisma „Diło”, że już wcześniej wyparła się działalności o charakterze terrorystycznym[1]. 23 marca 1932 ciało podkomisarza zostało poddane sekcji zwłok w instytucie medycyny sądowej, które wykazało, że śmierć nastąpiła na miejscu, a pocisk z broni utkwił w mózgu[1][2][13].
Sprawa zabójstwa Emiliana Czechowskiego odbiła się głośnym echem w Polsce, była także komentowana w Niemczech[17]. Pogrzeb podkomisarza odbył się 25 marca 1932 we Lwowie, gromadząc kilka tysięcy uczestników, w tym przedstawicieli władz cywilnych, wojskowych, policyjnych i innych, oraz stał się wielką manifestacją mieszkańców Lwowa[18][1][19]. Po nabożeństwie żałobnym w kościele oo. Bernardynów (modły odprawił biskup pomocniczy lwowski Franciszek Lisowski) ciało zmarłego zostało pochowane na Cmentarzu Janowskim, gdzie nad grobem przemawiali wojewoda lwowski Józef Rożniecki i komendant wojewódzki PP insp. Marian Kozielewski[19]. Emilian Czechowski miał 42 lata[9][6]. Został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie w grobowcu rodzin Zdybel i Czechowskich (w tym miejscu spoczęła Danuta Emilia Czechowska, zmarła 21 stycznia 1931 w wieku 10 lat). Był żonaty z Michaliną (ur. 1891, nauczycielka w szkole im. Sobieskiego we Lwowie[20]), miał dwie nieletnie córki, uczennice gimnazjum: Ludmiłę i Janinę[9][1][2]. W ostatnim czasie życia wraz z rodziną zamieszkiwał w domach miejskich (blokach) przy rogatce Stryjskiej[6][2][12].
Na początku lipca 1932 jako podejrzany o dokonanie zamachu został Piotr Jaworowski, robotnik z Borysławia[21]. Później aresztowany i oskarżony o zamordowanie Emiliana Czechowskiego został Roman Baranowski, członek UWO, student Politechniki Lwowskiej pochodzenia ukraińskiego[7][22]. Wcześniej Baranowski w 1926 został skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności za napad na ambulans pocztowy w Dolinie, po czym odbywał karę w ciężkim więzieniu[22][23]. Od 20 czerwca 1929 współpracował z pkom. Czechowskim działając jako konfident Policji (w korespondencji podpisywał się jako „Zawadzki”, zaś Czechowski jako „Kola”)[23][24][25], zaś na krótko przed zabójstwem policjanta miał oświadczyć radcy Iwachowowi, że zamierza zakończyć swoją współpracę z uwagi na nieotrzymywanie od Czechowskiego wynagrodzenia[26][27]. Baranowski został rozpoznany przez bezpośredniego świadka, który widział zamach na pkom. Czechowskiego i zbiegającego z miejsca zdarzenia Baranowskiego, który podczas ucieczki zranił się w rękę[22]. Dochodzenie w sprawie zabójstwa zostało ukończone 3 maja 1932, a akta śledztwa przekazano do prokuratury[7]. Do śledztwa sądowego został wyznaczony sędzia ds. szczególnej wagi, Józef Skorzyński[22]. 10 czerwca 1932 ponownie odtworzono wizję lokalną w miejscu zbrodni[28]. We wrześniu 1933 zasiadł na ławie oskarżonych w procesie o zabójstwo posła Tadeusza Hołówki, gdzie zarzucono mu dostarczenie pistoletu, którym wykonano zbrodnię[23]. Wówczas zostało wstrzymane śledztwo w sprawie zabójstwa Czechowskiego, w której oskarżono Baranowskiego[29]. W grudniu 1933 sprawa o zabójstwo Czechowskiego toczyła się nadał w dochodzeniu sądowym[30].
Zarządzeniem prezydenta RP Ignacego Mościckiego z 16 marca 1937 został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Niepodległości za pracę w dziele odzyskania niepodległości[31].
Według współczesnego ukraińskiego autora związanego z nurtem nacjonalistycznym, Swiatosława Łypowieckiego, organizatorem zamachu na Emiliana Czechowskiego był bojownik OUN, Roman Szuchewycz, wykonawcą miał być jego przyszły szwagier Jurko Berezynski, zaś sam podkomisarz miał w trakcie swojej służby odpowiadać za bicie i znęcanie się nad Ukraińcami zatrzymanymi w sprawach politycznych[32].