Imię i nazwisko |
Anna Weronika Bielicka |
---|---|
Data i miejsce urodzenia |
9 listopada 1915 |
Data i miejsce śmierci | |
Zawód | |
Współmałżonek |
Jerzy Duszyński |
Lata aktywności |
1939−2006 |
Odznaczenia | |
|
Hanka Bielicka, właśc. Anna Weronika Bielicka (ur. 27 października?/9 listopada 1915 w Kononowce k. Połtawy, zm. 9 marca 2006 w Warszawie) – polska aktorka, artystka kabaretowa i romanistka.
Urodziła się we wsi Kononówka k. Połtawy w Imperium Rosyjskim na terenie dzisiejszej Ukrainy[1][2][3][4][5] w czasie ucieczki rodziców – Leokadii z Czerwonków i Romualda Bielickich – przed ofensywą państw centralnych[6]. Jej ojciec był koniuszym, a matka po narodzinach córki została garderobianą[7]. Miała starszą o dwa lata siostrę, Marię[8]. Do 1918 mieszkała z rodziną na dworze Jana i Anny Barczewskich, a po I wojnie światowej przeniosła się do Łomży[9]. Tam ukończyła gimnazjum żeńskie im. Marii Konopnickiej.
W młodości grała na fortepianie i śpiewała, poza tym działała w harcerstwie i uczyła się języków obcych: francuskiego i angielskiego[10]. W 1939 ukończyła studia romanistyczne Uniwersytetu Warszawskiego (pisanie pracy magisterskiej przerwał wybuch wojny) oraz Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej w Warszawie[11].
Wybuch wojny uniemożliwił jej wyjazd do Francji na stypendium. W 1939 nawiązała współpracę z Teatrem na Pohulance w Wilnie, w którym zadebiutowała rolą w Świętoszku Moliera i Zielonych latach Pugeta[12]. W wileńskich teatrach grała przez cały okres wojenny[13]. Poza „Pohulanką”, za namową Ludwika Sempolińskiego, występowała także w kabaretach wystawianych w teatrach: Lutnia, Miniatury i Ksantypa[14]. Po zajęciu Wilna przez Niemcy zatrudniła się jako kelnerka w restauracji „Mażojka”, w której także śpiewała i wygłaszała zabawne monologi, przygrywając sobie na pianinie[15]. Po 1945 była związana z zespołami teatrów: Dramatycznego w Białymstoku (grała m.in. główne role w Ożenku oraz I co z takim robić), Bagatela i Kameralnego w Łodzi oraz Współczesnego i Syrena w Warszawie[16].
W 1947 okazjonalnie występowała z kabaretem w krakowskim Kabarecie Siedem Kotów, gdzie poznała Bogdana Brzezińskiego, który stworzył dla niej postać Dziuni Pietrusińskiej[17], kobiety komentującej rzeczywistość sąsiedzką i ogólnospołeczną z pozycji – jak scharakteryzował ją sam autor – „paniusi miejsko-wiejskiej z dość poważnie zmąconym poczuciem własnych korzeni”. Bielicka odgrywała tę rolę na scenie kabaretowej oraz w słuchowisku radiowym Podwieczorku przy mikrofonie, w którym występowała od lutego 1958[18]. Grała także w kabarecie Szpak[19]. W latach 1967–1971 prowadziła w Warszawie autorski kabaret Pod Gwiazdami[20].
Wystąpiła w ponad 20 filmach kinowych i telewizyjnych[21]. Nie powierzano jej jednak ról pierwszoplanowych, głównie z powodu głosu, który – ceniony na estradzie – w filmie często był przeszkodą[22]. Zagrała m.in. w filmach fabularnych: Gangsterzy i filantropi, Zakazane piosenki, Celuloza, Cafe pod Minogą, Małżeństwo z rozsądku, Piekło i niebo i Panu Wołodyjowskim (1969) oraz serialach: Wojna domowa, Palce lizać i Badziewiakowie.
Za pracę artystyczną otrzymała wiele odznaczeń i nagród. W 1977 przeszła na emeryturę[23], ale kontynuowała występy teatralne, estradowe i telewizyjne. Występowała także za granicą dla Polonii, m.in. w USA, Kanadzie i Australii[24].
W 2002 nagrała debiutancki album studyjny pt. Kazali mi śpiewać[25]. W maju 2005 wzięła udział w reklamie leku na wątrobę Hepatil[26]. Emisja reklamy wywołała kontrowersje[26].
Ostatnią rolą filmową Bielickiej była kreacja ciotki Judyty w filmie Ja wam pokażę! (2006). 1 marca 2006 wzięła udział w nagraniu programu Szymon Majewski Show, w którym żartobliwie powiedziała: Dzisiejszy wieczór będzie pod nazwą: „Bawcie się dzieci, nim babcia odleci[27]. Był to jej ostatni telewizyjny występ[28].
Zdzisław Gozdawa i Wacław Stępień z Teatru Syrena w Warszawie nazwali jej charakterystyczny głos „najpiękniejszą chrypką świata”[29], która to była skutkiem poważnej infekcji gardła[30]. Dzięki swemu głosowi była łatwo rozpoznawalna nie tylko przez publiczność estrady, ale także przez słuchaczy radiowych.
Wygłaszała monologi z ogromnym temperamentem, witalnością i sympatią dla publiczności, posługiwała się przy tym śmiechem i uśmiechem. W czasie występów używała gwary warszawskiej, nawiązując do przedwojennego stylu życia Warszawy. Preferowała żart obyczajowy, unikając polityki.
Nieodłącznym rekwizytem na scenie i elementem jej stroju był kapelusz[31], najczęściej staromodny z ogromnym rondem, mimo zmieniającej się mody.
W lipcu 1940 wyszła za Jerzego Duszyńskiego[32], z którym rozwiodła się po 12 latach małżeństwa[33][34]. W latach 50. nawiązała romans z – wówczas żonatym – autorem tekstów i satyrykiem Jerzym Baranowskim[35]. Po rozstaniu z nim podjęła nieudaną próbę samobójczą, następnie zadecydowała o zaniechaniu relacji uczuciowych z mężczyznami[36]. Nie doczekała się potomstwa[37].
Mieszkała w Łomży przez prawie cały okres dwudziestolecia międzywojennego, a przez całe życie była silnie związana z miastem i jego środowiskiem kulturalnym[38]. W 1968 przeprowadziła się do Warszawy, gdzie mieszkała w domu przy ul. Śniadeckich przez kolejne 37 lat, aż do śmierci.
Była znana z działalności charytatywnej, m.in. wspierała finansowo podopiecznych z domu dziecka w Łomży[39], Stowarzyszenie Amazonek w Łomży oraz schronisko Na Paluchu w Warszawie[40].
9 marca 2006 przed południem przeszła w szpitalu przy ul. Stefana Banacha w Warszawie operację tętniaka aorty[41], po której o godzinie 16:15 tego samego dnia zmarła. 10 marca polski Sejm uczcił jej pamięć minutą ciszy.
Pogrzeb artystki odbył się 16 marca[41]. Została pochowana w grobowcu rodzinnym Bielickich na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 37-1-1)[42]. Zgodnie z życzeniem artystki w ostatniej drodze towarzyszył jej przyjaciel ze Związku Artystów Scen Polskich Zbigniew Korpolewski, który pisał dla Bielickiej satyryczne monologi, a Jerzy Filar zagrał piosenkę „Upływa szybko życie”[41]. Wśród żegnających aktorkę byli też m.in. Krzysztof Kolberger, Emilia Krakowska, Roman Kłosowski i Tadeusz Ross oraz żona ówczesnego prezydenta Polski Maria Kaczyńska.