Wulgaryzm (z łac.vulgaris „pospolity; ludowy” od vulgus „lud; pospólstwo”)[1] – wyraz, wyrażenie lub zwrot uznawany przez użytkowników danego języka za nieprzyzwoity lub ordynarny.
Ze względu na sytuacje, w jakich się ich używa, podzielić je można na grupy:
przekleństwa, czyli grupa słów używanych, aby rozładować napięcie występujące z powodu uniesienia emocjonalnego lub negatywnych bodźców docierających do jednostki,
używane w celu świadomego obrażenia drugiej osoby albo grupy ludzi,
używane w celu wyrażenia lekceważenia czegoś lub kogoś,
używane jako słowa zastępcze, wieloznaczne, jako zmiennik słowa o innym znaczeniu, uwypuklający np. krytykę,
charakterystyczne dla danego środowiska, używane w celu zaznaczenia pozycji w grupie społecznej, dominacji nad osobą, do której jest kierowana wypowiedź,
funkcja dehumanizująca poprzez poluzowanie norm obyczajowych, by przyzwyczaić do ich łamania, czyli wysoce kontrowersyjna, gdy jest stosowana np. w stosunku do żołnierza w wojsku,
Wulgaryzmy mają różną konstrukcję. Pewne języki mają własną specyfikę tworzenia właściwych sobie wulgaryzmów. Najczęściej spotykane wulgaryzmy odnoszą się do:
części ciała (zwłaszcza takich jak narządy płciowe, pośladki, odbyt i piersi),
Zakres wulgaryzmów jest zmienny i silnie powiązany z wyrażeniami obraźliwymi.
Rola społeczna
Wulgaryzmy mogą wzmacniać poczucie przynależności do grupy[2]. Odbiór społeczny wulgaryzmów jest różny w różnych sytuacjach społecznych[2], między innymi dlatego też równolegle z nimi funkcjonują ich zamienniki – słowa uznawane za neutralne, pełniące w danej wypowiedzi podobną funkcję jak wulgaryzmy. W 2011 roku na liście przebojów Billboard w trzech utworach na dziesięć pojawił się wulgaryzm[2].
Neurofizjologia
W momencie wypowiadania wulgaryzmów aktywna jest prawa półkula mózgu (w obszarze odpowiadającym za emocje i nagłe sytuacje) oraz układ limbiczny[2]. Czytając wulgaryzmy, ludzie rzadziej się mylą i dłużej analizują słowo w porównaniu do wyrazów neutralnych[2].